Najnowsze wiadomości
FOTO: Inauguracja I dywizji Ligi Środowiskowej 2012/2013
Platforma Medialna zaprasza do zapoznania się z fotorelacją przygotowaną przez Irenę Zawadko z agencji PMEDIA Foto. Premierowa kolejka spotkań pierwszej dywizji Ligi Środowiskowej rozegrana 8-10 października dostarczyła sporej dawki emocji. Tabelę otwierają koszykarze Grahamu Sierakowice.
Pojedynek gdańskiej Demolki ze Slamą Jamą Sopot zainaugurował piątą edycję pomorskiej amatorskiej ligi koszykówki. Po wyrównanej pierwszej połowie o dalszych losach spotkania zadecydowała postawa podopiecznych Przemysława Samojły w trzeciej kwarcie. Mimo sporej presji w ostatniej odsłonie, gracze Bartłomieja Perzanowskiego nie zdołali odrobić 10-punktowej straty. Tym samym ubiegłoroczni wicemistrzowie Ligi Środowiskowej, bez ważnego ogniwa Rafała Struzika w składzie, pokonali sopocian.
Wyrównaną formę z kolei zaprezentowali zawodnicy Wu Team. W drugim meczu kolejki gdańszczanie zmierzyli się z wzmocnionymi w tym sezonie Old Dirty Bastards. Jednak ekipie Karola Koniczka, tak jak już nieraz bywało w poprzednim sezonie, zabrakło paliwa w końcówce konfrontacji. Grający pierwsze skrzypce Paweł Kucharski nie zdołał poderwać kolegów z zespołu, ostatecznie przegrywając decydującą kwartę 15 „oczkami”. Z kolei wicemistrzowie Pucharu Pomorza zwycięstwo nad Old Dirty zadedykowali urodzonemu właśnie Adasiowi, synkowi Marka i Jagody Smolińskich. Jednak wygraną Wu Team przypłacił kontuzją kapitana, podstawowego rozgrywającego Tomasza Ronkowskiego.
Starcie ADVA Optical Networking z Grahamem Sierakowice okazało najbardziej jednostronne ze wszystkich meczy Pierwszej Dywizji. Gdynianie niesieni dopingiem licznie przybyłych kibiców nie sprostali wysoko zawieszonej poprzeczce koszykarzy Grzegorza Kuli. Ekipa Grahamu, rozpoczynająca każdą odsłonę z okrzykiem „buła”, okazała się nie do przełknięcia dla podopiecznych Roberta Rejmera.
Hit mieliśmy na zakończenie premierowej kolejki pierwszej dywizji Ligi Środowiskowej. Właśnie podczas derbów Sopotu emocje sięgnęły zenitu, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były aż dwie dogrywki! Poppersi pod wodzą Adama Dąbka zachowali zimną krew do końca konfrontacji. A nieco przemeblowanemu Korestowi Karola Boszke zabrakło niewiele, by udowodnić kto jest najlepszy w Sopocie.
Fotorelacja z rozgrywek:
www.facebook.com/FotoPMEDIA
Zobacz profil Ligi Środowiskowej na portalu społecznościowym Facebook.
źródło: Platforma Medialna
